Katalonia traktowana jest przez kulturoznawców, naukowców i ekonomistów jako jeden z najlepiej rozwijających się regionów nie tylko Hiszpanii, ale także Europy. Dzięki bardzo dobrze rozwiniętej gospodarce wzbudza zainteresowanie inwestorów zagranicznych (niemieckich, francuskich, szwajcarskich), którzy decydują się nawiązywać kontakty biznesowe i umieszczać swój kapitał właśnie w tej części Hiszpanii, przyczyniając się tym samym do jej wzrostu gospodarczego. Ta sama świadomość ekonomiczna Katalończyków (obok świadomości historycznej i tożsamości narodowej) stanowi jedną z przyczyn niegasnących dążeń niepodległościowych. Wydarzeniami, które w ostatniej dekadzie znacząco wpłynęły nie tylko na stabilność polityczną, ale także na sytuację ekonomiczną Katalonii, były dwa „referenda” zorganizowane w roku 2014 oraz 2017. Ich korelację z wybranymi podsektorami katalońskiej gospodarki prezentują m.in. takie wskaźniki makroekonomiczne jak BIZ czy IPI, których wartości (szczególnie po roku 2017) drastycznie spadły. Decyzje Trybunału Konstytucyjnego o nielegalnym charakterze działań władz w Katalonii, wyroki sądu nakładające kary więzienia na polityków za rebelie i sprzeniewierzenie środków publicznych, a w końcu chaos informacyjny, wywołały niepewność partnerów biznesowych, doprowadzając w konsekwencji do pogorszenia się sytuacji gospodarczej w ostatnich latach w tym regionie Hiszpanii. W niniejszym artykule analizie ekonomicznej poddane zostały lata 2010-2020, w ciągu których największym negatywnym wydarzeniem było „referendum niepodległościowe” w Katalonii w roku 2017.