'COME' and 'GO' Off the Beaten Grammaticalization Path 2014
DOI: 10.1515/9783110335989.321
|View full text |Cite
|
Sign up to set email alerts
|

How far have we come and where do we go from here? Discussion and directions for further research

Help me understand this report

Search citation statements

Order By: Relevance

Paper Sections

Select...
1

Citation Types

0
0
0

Year Published

2023
2023
2024
2024

Publication Types

Select...
2

Relationship

0
2

Authors

Journals

citations
Cited by 2 publications
(1 citation statement)
references
References 6 publications
0
0
0
Order By: Relevance
“…[…] the idea of motion is lost, and the semantic loss was replaced by pragmatic strengthening: the salience of the GOAL, which is no longer a location but rather the action expressed by the infinitive, was brought to the foreground As -entt-becomes a more dependent morpheme, the foregrounded infinitive functions as the main verb This is interpreted as verb focus (ibid : 57) Analogiczną sytuację zaobserwowałyśmy dla omawianych struktur języka polskiego, nie (w pełni) zgramatykalizowanych Podkreśla się zazwyczaj, że na wczesnym etapie gramatykalizacji istotną rolę odgrywają procesy metaforyzacyjne (por np Traugott 1988;Danchev, Kytö 2002;Devos, van der Wal 2014) Zgodnie z Lakoffowskim (1990) modelem "purposes are destinations" wykładniki celu wyrażanego czasownikiem i mającego charakter temporalny zaczynają się pojawiać w miejscu celu określonego przestrzennie Z czasem verbum traci znaczenie ruchu i zaczyna funkcjonować jako czysty wyznacznik celu, a ewentualnie w dalszej kolejności -jako gramatyczny wykładnik czasu przyszłego (lub rematu); por dla języka angielskiego prace Palomy Núñez Pertejo (1999), Sali A Tagliamonte (Tagliamonte, Durham, Smith 2014) i in , a w perspektywie porównawczej np Martina Haspelmatha (1989) 18 16 Zwraca się przy tym uwagę na różnicę w konceptualizacji czasu: przy czasownikach allatywnych typu go to podmiot "wkracza w przyszłość", przy adlatywnych typu come -przyszłość "kieru- Hipotezę odsyłającą do zjawiska metaforyzacji wspierają po części diachroniczne badania indoeuropeistyczne Rosemarie Lühr (2017) na podstawie analizy różnego rodzaju fraz celowych w języku wedyjskim uzasadnia (w aparacie składni generatywnej), że w najwcześniej notowanych konstrukcjach tego typu wykonawca lub obiekt czynności wyrażonej frazą celową był markowany przez domyślny składnik PRO (bez reprezentacji leksykalnej) rządzony ("kontrolowany") przez swój antecedent, a zatem były to struktury infinitywne Frazy finitywne, tj analogony polskich struktur z żeby, pojawiły się póź n iej M Haspelmath (1989) idzie jeszcze dalej, twierdząc, że struktury finitywne, zawierające dodatkowe wykładniki celu, zaczęły się pojawiać w językach indoeuropejskich właśnie wskutek zacierania się pierwotnie celowego charakteru infinitywu Obserwacje te wspierają bronioną w naszym artykule tezę na temat niezależności -zarówno genetycznej, jak i synchronicznejkonstrukcji z bezokolicznikiem od struktur celowych z żeby Źródła tych pierwszych nie należy dopatrywać się w elipsie tych drugich, problematyczne jest również doszukiwanie się ścisłych analogii znaczeniowych między nimi Przeciwko takim analogiom przemawiają przedstawione wyżej dane współczesnego języka polskiego Do kwestii dyskusyjnych rozważanych w literaturze przedmiotu należy udział semantycznego komponentu odpowiadającego za intencję podmiotu na wczesnym etapie gramatykalizacji konstrukcji, a ściślej biorąc to, na ile ów komponent stanowi istotny czynnik przy przechodzeniu do znaczeń czysto celowościowych, a następnie do oznaczania czasu przyszłego Konkurują tu ze sobą dwa podejścia: jedni badacze twierdzą, że znaczenia tego rodzaju ewoluują z konstrukcji z bezokolicznikiem wskazujących w pierwszym rzędzie na intencję podmiotu (np ibid ), inni zaś uważają, że intencja jest czynnikiem (co najwyżej) drugorzędnym, a kluczową rolę odgrywa inchoatywny charakter konstrukcji i jej odniesienie do teraźniejszości (np Danchev, Kytö 2002) Pierwsze z tych ujęć reprezentują m in Joan Bybee, Revere Perkins i William Pagliuca (1994: 270): "[…] all modal and movement future sources begin with human agents and move from the expression of the intentions of that agent to t...…”
Section: Bezokolicznik Ukierunkowanego Ruchu W Perspektywie Typologic...unclassified
“…[…] the idea of motion is lost, and the semantic loss was replaced by pragmatic strengthening: the salience of the GOAL, which is no longer a location but rather the action expressed by the infinitive, was brought to the foreground As -entt-becomes a more dependent morpheme, the foregrounded infinitive functions as the main verb This is interpreted as verb focus (ibid : 57) Analogiczną sytuację zaobserwowałyśmy dla omawianych struktur języka polskiego, nie (w pełni) zgramatykalizowanych Podkreśla się zazwyczaj, że na wczesnym etapie gramatykalizacji istotną rolę odgrywają procesy metaforyzacyjne (por np Traugott 1988;Danchev, Kytö 2002;Devos, van der Wal 2014) Zgodnie z Lakoffowskim (1990) modelem "purposes are destinations" wykładniki celu wyrażanego czasownikiem i mającego charakter temporalny zaczynają się pojawiać w miejscu celu określonego przestrzennie Z czasem verbum traci znaczenie ruchu i zaczyna funkcjonować jako czysty wyznacznik celu, a ewentualnie w dalszej kolejności -jako gramatyczny wykładnik czasu przyszłego (lub rematu); por dla języka angielskiego prace Palomy Núñez Pertejo (1999), Sali A Tagliamonte (Tagliamonte, Durham, Smith 2014) i in , a w perspektywie porównawczej np Martina Haspelmatha (1989) 18 16 Zwraca się przy tym uwagę na różnicę w konceptualizacji czasu: przy czasownikach allatywnych typu go to podmiot "wkracza w przyszłość", przy adlatywnych typu come -przyszłość "kieru- Hipotezę odsyłającą do zjawiska metaforyzacji wspierają po części diachroniczne badania indoeuropeistyczne Rosemarie Lühr (2017) na podstawie analizy różnego rodzaju fraz celowych w języku wedyjskim uzasadnia (w aparacie składni generatywnej), że w najwcześniej notowanych konstrukcjach tego typu wykonawca lub obiekt czynności wyrażonej frazą celową był markowany przez domyślny składnik PRO (bez reprezentacji leksykalnej) rządzony ("kontrolowany") przez swój antecedent, a zatem były to struktury infinitywne Frazy finitywne, tj analogony polskich struktur z żeby, pojawiły się póź n iej M Haspelmath (1989) idzie jeszcze dalej, twierdząc, że struktury finitywne, zawierające dodatkowe wykładniki celu, zaczęły się pojawiać w językach indoeuropejskich właśnie wskutek zacierania się pierwotnie celowego charakteru infinitywu Obserwacje te wspierają bronioną w naszym artykule tezę na temat niezależności -zarówno genetycznej, jak i synchronicznejkonstrukcji z bezokolicznikiem od struktur celowych z żeby Źródła tych pierwszych nie należy dopatrywać się w elipsie tych drugich, problematyczne jest również doszukiwanie się ścisłych analogii znaczeniowych między nimi Przeciwko takim analogiom przemawiają przedstawione wyżej dane współczesnego języka polskiego Do kwestii dyskusyjnych rozważanych w literaturze przedmiotu należy udział semantycznego komponentu odpowiadającego za intencję podmiotu na wczesnym etapie gramatykalizacji konstrukcji, a ściślej biorąc to, na ile ów komponent stanowi istotny czynnik przy przechodzeniu do znaczeń czysto celowościowych, a następnie do oznaczania czasu przyszłego Konkurują tu ze sobą dwa podejścia: jedni badacze twierdzą, że znaczenia tego rodzaju ewoluują z konstrukcji z bezokolicznikiem wskazujących w pierwszym rzędzie na intencję podmiotu (np ibid ), inni zaś uważają, że intencja jest czynnikiem (co najwyżej) drugorzędnym, a kluczową rolę odgrywa inchoatywny charakter konstrukcji i jej odniesienie do teraźniejszości (np Danchev, Kytö 2002) Pierwsze z tych ujęć reprezentują m in Joan Bybee, Revere Perkins i William Pagliuca (1994: 270): "[…] all modal and movement future sources begin with human agents and move from the expression of the intentions of that agent to t...…”
Section: Bezokolicznik Ukierunkowanego Ruchu W Perspektywie Typologic...unclassified