Wśród badaczy filozofii Augustyna panuje przekonanie, że zaczerpnął on pojęcie pozytywnie rozumianej nieskończoności Boga od Plotyna. Inna opinio communis utrzymuje, że Orygenes odziedziczył negatywne rozumienie nieskończoności od starożytnych filozofów i dlatego uważał moc Boga za skończoną. Niniejszy artykuł ma na celu wykazanie, że obie opinie są błędne. Chociaż Augustyn był zaznajomiony z myślą Plotyna, jego refleksje na temat nieskończoności Boga mają więcej wspólnego z tezami stawianymi przez Orygenesa niż z neoplatonizmem. U obu autorów kwestia ta pojawia się przy komentowaniu tych samych fragmentów biblijnych i obaj zmagają się z tą samą aporią wynikającą z przyjęcia doktryny o nieskończonej mocy i wiedzy Boga. Jeśli, zgodnie z logiką Arystotelesa, nieskończoność nie może być objęta przez nic, to czy boski intelekt może obejmować nieskończone idee? Odpowiedź obu autorów na to pytanie jest pozytywna. Artykuł stawia tezę, że Augustyn mógł przejąć doktrynę o nieskończoności Boga bezpośrednio od Orygenesa, ponieważ miał dostęp do wielu jego dzieł przetłumaczonych na łacinę lub za pośrednictwem Nowacjana i Hilarego z Poitiers, którzy byli pod wpływem myśli Orygenesa.